Miesięczne archiwum: lipiec 2013

Jaka forma argininy jest najlepsza?

Arginina dostępna jest na rynku w postaci wolnej (naturalnej) – l-argininy oraz kilku sztucznych związków chemicznych: chlorowodorku (HCL), alfaketoglutaranu (AAKG) i jabłczanu argininy. Każdy z wymienionych rodzajów występuje w formie twardych tabletek, kapsułek z proszkiem, proszku lub w płynie. A to wszystko w bardzo różnych dawkach – od 250 mg do 5000 mg.

Arginina różni się też sposobem pozyskania (metody naturalne lub synteza chemiczna), klasą czystości oraz posiadanymi certyfikatami farmaceutycznymi i jakościowymi, co wpływa bezpośrednio na bezpieczeństwo suplementacji, zwłaszcza długotrwałej.

Dodatkowo oferowanych jest wiele złożonych suplementów, tzw. komplekserów z l-argininą, zawierających poza nią inne aminokwasy, witaminy, ekstrakty z owoców itp. Dodatki te wzmacniają i wydłużają efekt argininy, dlatego są zwykle bardzo pożądane. Kompleksery sprzedawane są najczęściej w formie porcjowanego proszku do rozpuszczenia w wodzie lub roztworu wodnego. Takie formy są najkorzystniejsze z punktu widzenia przyswajalności i lekkostrawności.

Jeśli chodzi o dawki, uważa się, że terapeutycznie należy przyjmować co najmniej 5 gramów (5000 mg) l-argininy na dobę. Więcej na ten temat w osobnym wpisie.

Podsumowując, wydaje się, że najlepsza jest arginina w formie wolnej i naturalnej – l-arginina, w postaci porcjowanego proszku (np. saszetki), zawierającego ok. 5 gramów aminokwasu i substancje wspomagające jego działanie oraz poprawiające przyswajalność. Recenzje takich suplementów znajdziecie np. na arginina.pl

Skomentuj