Arginina

L-arginina (kwas 2_amino 5_guanidynowalerianowy) występuje w sposób naturalny w organizmie człowieka, w białkach jąder komórek i komórkach rozrodczych. Jest to aminokwas endogenny, więc taki, który może być wytworzony przez nasz organizm z innych związków (np. proliny i kwasu glutaminowego). Teoretycznie więc organizm nie potrzebuje dostarczania go z pożywieniem. Niestety, jak pokazały badania, wraz z wiekiem zdolność syntezy argininy w organizmie człowieka zaczyna maleć. Niedobory argininy prowadzą zaś do zachwiania równowagi wewnętrznej organizmu. Właściwe uzupełnienie diety może przywrócić odpowiedni poziom aminokwasu w organizmie, co jest istotne ze względu na jego życiowe funkcje.

Arginina od lat budzi duże zainteresowanie uczonych. Strukturę chemiczną argininy poznano w pierwszej połowie XX wieku. W latach trzydziestych Krebs i Henseleit odkryli fundamentalne znaczenie tego aminokwasu w tzw. cyklu mocznikowym, ważnym dla usuwania toksycznego amoniaku z organizmu ludzkiego. Dalsze badania naukowe zarówno nad samą argininą, jak i możliwościami jej zastosowań w medycynie przyczyniły się do dokonywania kolejnych odkryć. Ujawniły one m.in. związki między nią a sprawnością układu sercowo-naczyniowego.

struktura chemiczna argininy

Arginina jest niezbędnym substratem w syntezie tlenku azotu (NO), nazywanego w świecie nauki „cząsteczką życia”. Tlenek azotu powoduje zwiększenie światła naczyń krwionośnych poprzez rozluźnienie ich mięśni gładkich oraz zmniejszenie „lepkości” ścian naczyń. Wykazano również, że przewlekłe zaburzenia metabolizmu NO mogą prowadzić do zmian miażdżycowych, nadciśnienia tętniczego i innych schorzeń (Hampl i Herget, 2000).

Uważa się powszechnie, że bez tlenu człowiek nie jest w stanie żyć. Jednak bez jego dopływu serce będzie biło przez 3–4 minuty. Ale bez zaopatrzenia w tlenek azotu serce może uderzyć zaledwie kilkanaście razy – powiedział w jednym z wywiadów prof. Tadeusz Maliński z Oakland University USA, światowy autorytet w dziedzinie roli tlenku azotu.

Odkrywcy znaczenia tlenku azotu dla serca i naczyń: Robert F. Furchgott, Luis J. Ignarro i Ferido Murad otrzymali w 1998 roku Nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny i fizjologii.

Gdy brakuje argininy, zamiast tlenku azotu powstaje anionorodnik ponadtlenkowy, łatwo reagujący z tlenkiem azotu i tworzący związek zaliczany do grupy wolnych rodników, który może spowodować znaczne uszkodzenia w obrębie naczyń krwionośnych. To jest bardzo niekorzystne – brak argininy ogranicza ilość tlenku azotu i dodatkowo go neutralizuje! Światło naczyń nie może się poszerzać, a działanie wolnych rodników prowadzi do uszkodzenia śródbłonka naczyń krwionośnych, sprzyja osadzaniu się cholesterolu na ich ściankach.

Suplementacja argininy może przywrócić właściwy przebieg syntezy tlenku azotu, a co za tym idzie – wspomaga profilaktykę i terapię miażdżycy, nadciśnienia, choroby wieńcowej ale również arytmii.

Arginina pomaga też sportowcom w przyspieszeniu regeneracji powysiłkowej. U osób z chorobą wieńcową zwiększa możliwości bezbolesnego wysiłku fizycznego.

Spore ilości argininy znajdują się np. w nasionach, zwłaszcza rozmaitych orzechach. Jednak jak powszechnie wiadomo, spożywanie większych ilości orzechów prowadzi zwykle do otyłości, gdyż są one wysokokaloryczne i ciężkostrawne. A z upływem lat zdolność pozyskiwania i produkcji argininy przez nasze organizmy maleje, należy więc uzupełniać jej niedobory odpowienią dietą i właściwymi suplementami. Więcej wiadomości na ten temat można znaleźć TUTAJ.

Portal z recenzjami Arginina.pl poleca suplement ProArgi 9, zawierający w jednej dawce pełną, zalecana przez specjalistów dawkę dzienną argininy – 5000 mg (5 gramów), wzbogaconą wzmacniającą działanie cytruliną, resweratrolem, witaminami z grupy B i unikalnymi wyciągami z owoców.

Aby pogłębić wiedzę w temacie, warto zapoznać się również z interesującym artykułem Arginina z nową twarzą. Właściwości fizyko-chemiczne aminokwasu opisuje krótko i treściwie Wikipedia. Zapraszamy też oczywiście do czytania bloga.


Arginina wspomaga leki w migrenowych bólach głowy

Doustne połączenie argininy z ibuprofenem może być skuteczne w zwalczaniu bólów migrenowych głowy. Ta lecznicza kombinacja zaczyna działać u wielu osób już po pół godzinie od przyjęcia. Oczywiście trudno ustalić, w jakim stopniu ulga w bólu jest zasługą argininy, ponieważ ibuprofen sam w sobie może łagodzić bóle migrenowe. Wydaje się jednak, że arginina poprawia i przyspiesza działanie ibuprofenu. Całość wymaga jednak dalszych badań.

Źródło: portal MedlinePlus: l-arginina

Skomentuj

Pasta do zębów lepsza dzięki argininie?

Jedna z nowych koncepcji zastosowań l-argininy zakłada wprowadzenie jej do składu pasty do zębów. To jeden z aminokwasów tworzących nasze ciało. Trudno więc w tym przypadku mówić o jakiejkolwiek potencjalnej szkodliwości, czy toksyczności takiego rozwiązania  Tym bardziej, że w długotrwających badaniach nad pastą z argininą, przeprowadzonych przez jednego z wielkich producentów kosmetyków, wzięło udział 14 tys. pacjentów.

Arginina jest od lat stosowana w medycynie, gdzie wykorzystuje się jej m. in. jej zdolność do neutralizowania związków kwaśnych. Arginina powoduje utworzenie ciągu metabolicznego, którego produkt końcowy neutralizuje działanie kwaśnych metabolitów. Pasta z l-argininą pomaga zdezaktywować kwasy pochodzące z przetwarzania węglowodanów przez bakterie kariogenne (próchnicotwórcze).

Ostatnio naukowcy z Uniwersytetu Michigan (USA) i Uniwersytetu Newcastle (W. Brytania) dowiedli, że arginina stanowi  skuteczną broń w walce z bakteriami tworzącymi płytkę nazębną. Może więc pośrednio chronić przed rozwojem próchnicy, zapalenia dziąseł czy parodontozy. Wszystko wskazuje na to, że arginina zmienia strukturę komórek bakteryjnych tak, że nie potrafią się już dłużej utrzymać się na powierzchni zębów i nie mogą utworzyć biofilmu – płytki nazębnej. 

Dotąd powstawaniu płytki nazębnej zapobiegano stosując środki antybakteryjne, np. chloroheksydyny, co niosło jednak ryzyko przebarwień i modyfikacji odczucia smaku. Jest nadzieja, że arginina, która jest już wykorzystywana w zwalczaniu nadwrażliwości zębów, zastąpi dotychczas stosowane środki i zapewni efektywną ochronę przed bakteriami wywołującymi próchnicę.

Źródło: portal InfoDent24.pl, PAP

Skomentuj

Stosowanie L-argininy w niepłodności

Doktor Regine Steegers-Theunissen z Erasmus University Medical Center w Rotterdamie przedstawił kilka lat temu na łamach czasopisma „Fertility and Sterility” wyniki badań wpływu diety na płodność przeprowadzonych w Holandii na 160 parach. U par tych stosowano techniki wspomaganego rozrodu in vitro lub ICSI. Badania dowodzą, że nawet w przypadku stosowania technik wspomaganego rozrodu, odpowiednia dieta zdecydowanie zwiększa szanse na sukces.

Potwierdzają to wyniki 12-letnich badań opublikowane przez pismo „Eshre”. Badania były przeprowadzone w USA na grupie 70 pielęgniarek. Skupiono się w nich na wpływie diety na płodność kobiet. Okazało się, że istotną rolę w funkcjonowaniu układu rodnego kobiety odgrywa tlenek azotu powstający z L-argininy. Związek ten rozszerza naczynia krwionośne ułatwiając przepływ krwi. L-arginina ma istotny wpływ na prawidłowy rozwój komórki jajowej i zapobiega jej przedwczesnemu starzeniu. Reguluje również wydzielanie śluzu w macicy, co ułatwia plemnikom podróż i zapłodnienie. L-arginina powoduje także wzrost ilości komórek jajowych u kobiet o niskim poziomie hormonów pobudzających funkcjonowanie organów płciowych – gonadotropin.

Skomentuj

ADMA a „paradoks l-argininy”

Istnieje wiele dowodów, że komórki śródbłonka odgrywa kluczową rolę w utrzymaniu struktury tonu i naczyń. Jednym z najważniejszych mediatorów pochodzenia śródbłonkowego jest tlenek azotu (NO) pochodzący od l-argininy. Asymetryczna dimetyloarginina (ADMA) jest endogennym konkurencyjnym inhibitorem syntazy NO.

ADMA hamuje naczyniową produkcję NO w stężeniach występujących w stanach patofizjologicznych. Powoduje również lokalne zwężenia naczyń gdy jest podawany dotętniczo. Zatem podwyższony poziom ADMA może tłumaczyć „paradoks L-Argininy”, czyli obserwację, że suplementacja egzogennej L-argininy poprawia za pośrednictwem NO funkcje naczyniowe in vivo, choć jej stężenie w osoczu bazowym jest około 25-krotnie wyższe niż stała Michaelisa Mentena K (m) izolowanej, oczyszczonej śródbłonkowej syntazy NO in vitro.

Poziom ADMA w osoczu wzrasta u osób z hipercholesterolemią, miażdżycą tętnic, nadciśnieniem tętniczym, przewlekłą niewydolnością nerek, i niewydolnością serca. Zwiększony poziom ADMA jest związany ze zmniejszeniem syntezy NO i związanym z tym upośledzeniem rozszerzenia naczyń zależnym od śródbłonka. W kilku badaniach prospektywnych i przekrojowych ADMA ewoluował do markera ryzyka sercowo-naczyniowego. Wraz ze wzrostem wiedzy na temat roli ADMA w patogenezie chorób układu krążenia, ADMA staje się celem dla interwencji farmakoterapeutycznej. Wśród innych obecnie badanych potencjalnych strategii postępowania znalazło się podawanie L-argininy w celu poprawy funkcji śródbłonka naczyń u pacjentów z wysokimi poziomami ADMA.

ADMA zyskał znaczenie kliniczne, ponieważ niedawno w kilku badaniach wykazano, że jego poziom jest niezależnym czynnikiem ryzyka sercowo-naczyniowego.

Na podstawie: J Nutr. 2004 Oct;134(10 Suppl):2842S-2847S; discussion 2853S. Asymmetric dimethylarginine, an endogenous inhibitor of nitric oxide synthase, explains the „L-arginine paradox” and acts as a novel cardiovascular risk factor.

Skomentuj

Arginina, cynk i antyoksydanty w terapii odleżyn

Jak powszechnie wiadomo, skuteczne leczenie odleżyn nie jest zadaniem łatwym. Grupa badaczy z Włoch sugeruje, że proces gojenia można wspomóc spożywając regularnie wysokokaloryczne mieszanki odżywczej z dodatkiem argininy, cynku oraz antyoksydantów.

W przeprowadzonym badaniu uczestniczyło 200 chorych z odleżynami II, III lub IV stopnia. Chorych podzielono w sposób losowy na 2 grupy. Pierwszej z nich miała zalecone spożywanie wysokokalorycznej, odżywczej mieszanki a dodatkiem antyoksydantów, argininy i cynku. Druga grupa miała spożywać taką samą objętość mieszanki jednak bez dodatkowych substancji.

U chorych z pierwszej grupy osiągnięto zdecydowanie lepsze wyniki leczenia odleżyn (zmniejszenie ich rozmiarów w ciągu 8 tygodni) w porównaniu z grupą kontrolną. W pierwszej grupie odleżyny zmalały o średnio 61%, w drugiej o 40%.

Źródło: Ann Intern Med. 2015 Feb 3;162(3):167-74. doi: 10.7326/M14-0696.

Skomentuj

Rola tlenku azotu w układzie naczyniowym

arginina a tlenek azotu

Tlenek azotu (NO) jest wytwarzany z l-argininy przez komórki śródbłonka (wewnętrznej ścianki wszystkich naczyń krwionośnych) w celu ochrony ścianek naczyń i sterowania przepływem krwi.

Co zatem zależy od poziomu NO we krwi?

Elastyczność naczyń

Tlenek azotu jest niezbędny do zachowania lub przywrócenia utraconej elastyczności naczyń.

Rozszerzenie naczyń

Tlenku azotu zwiększa światło naczyń, co poprawia przepływ krwi do ważnych narządów.

Agregacja płytek krwi

Tlenek azotu rozbija agregację (gromadzenie się zlepionych płytek krwi) i tym samym utrzymuje naczynia w czystości.

Adhezja monocytów

Tlenek azotu zapobiega adhezji (przywieraniu) monocytów. Monocyty tworzą się w szpiku kostnym i dostają się do krwioobiegu, wędrują do tkanki łącznej, gdzie tworzą makrofagi i wywołują stan zapalny. Pogarsza to z czasem kondycję naczyń. NO hamuje adhezję monocytów a tym samym hamuje progresję stanu zapalnego.

Proliferacja komórek mięśni gładkich

Tlenek azototu blokuje proliferację komórek mięśni gładkich (wzrostu). Proliferacja tych komórek powoduje zwężenie tętnic przez co mniej krwi może przepływać do narządów. Tlenek azotu blokując ten mechanizm pomaga utrzymać tętnice rozwarte szeroko.

Tworzenie rodników nadtlenkowych

Tlenek azotu chroni przed elaboracją rodników – procesem wywołującym znaczne szkody w naszym ciele. Rodniki nadtlenkowe przyczynia się do rozwoju licznych chorób i do przyspieszenia procesu starzenia z powodu stresu oksydacyjnego, niszczącego komórki i zakłócającego właściwą pracę narządów.

Utlenianie LDL

Tlenek azotu redukuje utlenianie złego cholesterolu (LDL). Utlenianie to sprawia, że ​​zły cholesterol staje się jeszcze bardziej agresywny w naczyniach krwionośnych.

Polecamy również lekturę:
1. Ścibor D., Czeczot H. Arginina — metabolizm i funkcje w organizmie człowieka. Postępy Hig. Med. Dosw. 2004; 58: 321–332
2. http://biotka.mol.uj.edu.pl/zbm/handouts/2015/AL/wyklad_3_Syntazy_tlenku_azotu.pdf

Skomentuj

Dodatkowa podaż argininy może zapobiec martwiczemu zapaleniu jelit

Martwicze zapalenie jelit spotykamy najczęściej u niemowląt, zwłaszcza z niską masą urodzeniową. Schorzenie to może wynikać z niedojrzałości organizmu niemowlęcia, braku dobrego dopływu krwi do przewodu pokarmowego oraz uszkodzenia błon śluzowych jelita w wyniku zakażenia lub karmienia modyfikowanym mlekiem. Aby ochronić przewód pokarmowy, organizm wytwarza tlenek azotu z argininy. Wśród wcześniaków lub dzieci z bardzo niską masą urodzeniową z zapaleniem martwiczym jelit stwierdza niskie stężenie argininy w osoczu. Zwiększona podaż argininy w pokarmie dzieci może zapobiec wystąpieniu tego schorzenia.

Skuteczność i bezpieczeństwo suplementacji argininy u małych dzieci została już przebadana. Np. w trzech badaniach obejmujących 285 niemowląt urodzonych poniżej 34. tygodnia ciąży stwierdzono, że wzbogacenie argininą pokarmu zmniejsza ryzyko wystąpienia stanu zapalnego jelit. Nie wystąpiły żadne istotne działania niepożądane związana bezpośrednio ze zwiększoną ilością argininy dostarczoną w pierwszych 28 dniach życia. Nie wykazano też (w jednym z badań) opóźnienia rozwoju w okresie długoterminowym (36 miesięcy). Możliwe efekty uboczne suplementacji argininy to obniżone ciśnienie tętnicze oraz zmiany poziomu glukozy we krwi.

Suplementacja argininy może zmniejszać częstość i liczbę ciężkich przypadków martwiczego zapalenia jelit wśród wcześniaków. Badania obejmowały jednak stosunkowo nieliczną niewielką grupę małych pacjentów. Aby w pełni zweryfikować uzyskane wyniki, niezbędne są badania na szerszą skalę, obejmujące niemowlęta z wielu ośrodków.

Skomentuj

Jaka forma argininy jest najlepsza?

Arginina dostępna jest na rynku w postaci wolnej (naturalnej) – l-argininy oraz kilku sztucznych związków chemicznych: chlorowodorku (HCL), alfaketoglutaranu (AAKG) i jabłczanu argininy. Każdy z wymienionych rodzajów występuje w formie twardych tabletek, kapsułek z proszkiem, proszku lub w płynie. A to wszystko w bardzo różnych dawkach – od 250 mg do 5000 mg.

Arginina różni się też sposobem pozyskania (metody naturalne lub synteza chemiczna), klasą czystości oraz posiadanymi certyfikatami farmaceutycznymi i jakościowymi, co wpływa bezpośrednio na bezpieczeństwo suplementacji, zwłaszcza długotrwałej.

Dodatkowo oferowanych jest wiele złożonych suplementów, tzw. komplekserów z l-argininą, zawierających poza nią inne aminokwasy, witaminy, ekstrakty z owoców itp. Dodatki te wzmacniają i wydłużają efekt argininy, dlatego są zwykle bardzo pożądane. Kompleksery sprzedawane są najczęściej w formie porcjowanego proszku do rozpuszczenia w wodzie lub roztworu wodnego. Takie formy są najkorzystniejsze z punktu widzenia przyswajalności i lekkostrawności.

Jeśli chodzi o dawki, uważa się, że terapeutycznie należy przyjmować co najmniej 5 gramów (5000 mg) l-argininy na dobę. Więcej na ten temat w osobnym wpisie.

Podsumowując, wydaje się, że najlepsza jest arginina w formie wolnej i naturalnej – l-arginina, w postaci porcjowanego proszku (np. saszetki), zawierającego ok. 5 gramów aminokwasu i substancje wspomagające jego działanie oraz poprawiające przyswajalność. Recenzje takich suplementów znajdziecie np. na arginina.pl

Skomentuj